Amerykańscy naukowcy opracowali niepalną baterię!

Świat elektromobilności może stanąć przed rewolucyjną zmianą dzięki przełomowemu odkryciu zespołu amerykańskich naukowców. Badacze opracowali specjalny, niepalny elektrolit, który może znaleźć szerokie zastosowanie w akumulatorach samochodowych. Nowy elektrolit, oparty na materiałach używanych w gaśnicach, wykazuje zdolność działania w ekstremalnych temperaturach, od -75 do +80 stopni Celsjusza, co czyni go wyjątkowo odpornym na warunki otoczenia.
Podczas testów bezpieczeństwa, elektrolit sprawdził się znakomicie, wytrzymując penetrację baterii za pomocą gwoździ, co jest jednym z najtrudniejszych testów tego typu. Niepalność to kluczowa cecha, która może wyeliminować jedno z największych zagrożeń związanych z użytkowaniem akumulatorów litowo-jonowych - ryzyko pożaru.
Choć koncepcja niepalnych elektrolitów nie jest nowa, wcześniejsze rozwiązania zawierały fluor oraz fosfor, substancje szkodliwe dla środowiska. Nowa formuła opiera się na nisko toksycznym płynie Novec 7300 produkcji firmy 3M, który wyróżnia się nie tylko ognioodpornością, ale także minimalnym wpływem na środowisko. Płyn ten został połączony z innymi substancjami chemicznymi, które są kompatybilne z jonami litu, potasu, sodu, glinu i cynku.
Niepalne akumulatory są uznawane za "świętego Graala" elektromobilności, stanowiąc potencjalne rozwiązanie problemów bezpieczeństwa i trwałości baterii w pojazdach elektrycznych. Przyszłość tego innowacyjnego płynu zależy teraz od wielu czynników, w tym od decyzji ekonomicznych. To, czy nowy elektrolit znajdzie swoje zastosowanie w masowej produkcji, zależy przede wszystkim od rachunku kosztów i korzyści.
Czy nowa technologia zrewolucjonizuje rynek pojazdów elektrycznych? O tym zdecydują zapewne... księgowi. Jednak już teraz możemy mieć nadzieję, że niepalne baterie staną się standardem, zwiększając bezpieczeństwo użytkowania pojazdów elektrycznych i przyspieszając ich adaptację na rynku.